Sowietskoje Perlowoje

środa, grudnia 30, 2015 Wieczorne Wino Ze Struśkiem 0 Comments




tani szampan promocja

Odcinek z 30.12.2015
["Wino" bo korkociąg szlag trafił]

To był dla mnie dobry rok (wątroba twierdzi inaczej) więc postanowiłem spartolić go opisując trunek, który z racji promocji stoi na paletach w ilościach dochodzących do absurdu. Pomyślałem, że z racji ceny (kurwa makaron jest droższy...) zagości on w
wielu gardłach jutrzejszej nocy. Doceńcie moje poświęcenie, dowiecie się czego się spodziewać o jutro o 24:00 ;) 56 odcinek #wieczorneWinoZeStruśkiem kończy tegoroczne pijaństwo (na fejsie... ;))

Nazwa: Sowietskoje Perlowoje (tak naprawdę nie ważne co jest napisane, ważne że cyrylicą, równie dobrze mogłoby się nazywać хуюве киблове)

Kraj: Polska, a dokładniej Warka (a niech cały naród się dowie skąd pochodzi ten wynalazek w cenie takiej, że trudno się zdecydować czy wykarmić rodzinę makaronem czy się nawalić)

Szczep: No mam nadzieję, że ludzie odpowiedzialni za produkcję tego napitku byli szczepieni.

Korek: Podobno petardy są niebezpieczne, oszukałem przeznaczenie i uniknąłem ślepoty spowodowanej atakiem korka (a mogłeś oślepnąć i przestać pisać...) Po zdjęciu tego metalowego kagańca wyrywał się mocniej niż pies do suki.

Kolor: Lekarz mi powiedział, że zdrowy mocz powinien mieć taką barwę. Prawie transparentna z delikatnym żółtym zabarwieniem

Zapach: Genitalia teletubisów, nie mam pojęcia czym to pachnie, pachnie słodkim chujstwem spod znaku E(wpisz dowolną liczbę) nie wąchajcie, pijcie.

Smak: Chleb razowy z lukrem ze starego pączka. Jest napisane, że to półsłodkie wino (chyba tylko z powodu zawartości podejrzanego alkoholu) musujące. Zgodzę się z pół słodkością, bo po smaku błyszczyku laski z wiejskiego przytupu wchodzi smak bimbru wujka kolesia, który właśnie wyrywa taką laskę. Aaaaale są bąbelki! - I chuj :P

Ocena: Weźcie zainwestujcie kilka złociszy więcej chociażby w Dorato, Michael Angelo lub jeśli dostaliście mikroskopijną premię, w słodkawe Asti od Martini. Lub w hiszpańską (i już opisywaną) wytrawną Cavę. UWAGA SPOILER w korku nie ma zabawki tak jak w Piccolo:P Rozumiem, że o 24:00 nie ważny jest smak alkoholu tylko wystrzał korka i bąbelki, bo wcześniej przyjęło się dużą dawkę wódki itp. Zróbcie dobry uczynek i jeśli już chłodzi się ono w Waszych lodówkach, to zostawcie menelom (Je suis menel! - Tak, jestem związany z Łodzią ;) ) pod śmietnikiem.

Życzę Wam by kolejny rok był u Was przepełniony uśmiechem i radością (ciiiiiiicho wątrobo moja...) Dziękuję za lajki i do zobaczenia w nowym roku! W komencie muzyka do tego czegoś :P Bo słowiańska, bo Sylwester, bo tekst jest tak niedorzeczny jak to co wypiłem (dobra, może i jest tragiczne ale alkohol jest, także może zmienić świadomość :P)


 Kup wino



0 komentarze :