Fejs zrobił ze mnie alfonsa - Brookford Shiraz Cabernet Sauvignon

czwartek, czerwca 15, 2017 Wieczorne Wino Ze Struśkiem 0 Comments



Brookford - Shiraz Cabernet Sauvignon 


Moi znajomi zaczęli mówić do mnie Strusiek "Pablo" vel Carlo Rossi aka. Bob Budowniczy bo już pogubili się w tym czym się zajmuję na co dzień. Jestem w stanie to zrozumieć bo sam się śmieję z tego jak w jednej rozmowie mówię o żywicy epoksydowej, by po chwili opowiadać o kwasie gamma linolenowym kończąc westchnieniem do Pinotage'a, ale fejs ostatnio dodał mi kolejną profesję z której moja matka raczej nie będzie dumna :P (jakby Strusiu ona była dumna z tego co wypisujesz...) 

Dzięki szanownemu fejsbuniowi stałem się Alfonsem, stręczycielem, PIMPem, a wszystko dzięki jednemu
słowu - "Konopia" przez to słowo, które jest integralną częścią nazwy mojej nowej profesji (o której wiecie z FB i ostatnich odcinków), wszystkie próby reklamowania się na FB są odrzucane. Tłumaczenie jest takie, że próbuje reklamować nielegalne narkotyki i zachęcać do ich zażywania (ale reklamy a winem przechodzą bez problemu :P ) no to się odwołuję, piszę litanie, powołuję się na paragrafy i wiesz co? Tak, dokładnie to co pomyślałaś/eś - "chuj"

Dostaję jedną z kilku gotowych odpowiedzi niezwiązanych z tematem, w których dowiaduję się, że już nie promuję nielegalnych narkotyków tylko, że chcę reklamować usługi towarzyskie i fejs się tym brzydzi i w ogóle dziwki są be i zamyka moje odwołanie się od ich decyzji, by później pytać czy jestem zadowolony z przebiegu odwołania. No nie jestem, ale spokojny człowiek ze mnie, zamiast się wkurwiać otwieram nowe wino i zapraszam na 107 odcinku #WieczorneWinoZeStruskiem !



Nazwa: Brookford 

Kraj: Australia (ciekawostka dla Panów. W Sydney bałagany są legalne i czynne 24/7 czyli możesz zjeść lunch i zakisić korzystając z happy hours, a po wszystkim wrócić do wklepywania danych do excela. Happy hours w bałaganie? Chyba Tinder za dużą konkurencję im robi :P ) (No i Strusiek wyszedł właśnie na dziwkarza i nie ważne, że tylko się tego dowiedział i tak każdy weźmie go za postrach pacyficznych przybytków :P) Dobra, chciałem podzielić się ciekawostką, ale i tak jestem już spalony więc się nie tłumaczę tylko zapraszam do dalszego czytania :P 

Szczep: Mieszanka Shiraza i Cabernet Sauvignon (przecież Alfons nie może ograniczać się do jednego, bo klientela wymagająca jest :P )

Korek: Wyobrażacie sobie Alfa, który niszczy sobie manicure wyciągając korek? Do tego jeszcze igraja z losem, by nie zabryzgać sobie białego futra czerwonym winem? Moi czytelnicy mają IQ ponad przeciętną więc dobrze wiedzą, że korka brak, jest bezpieczna dla ubrań zakrętka :P 

Zapach: Moja dzisiejsza "podopieczna" to jedna z lepszych call girl. Ma pazur, zna swoją wartość i wie co mężczyźni lubią. Pachnie zniewalająco ciężką beczką lecz ma w sobie słodkie nuty wanilii by pokazać, że jest delikatną kobietą a nie tranzystorem po kiepskim powiększaniu cycków. Ten zapach beczki momentalnie przyciemnia światła w pokoju, dodaje pikanterii i ekstazy w oczekiwaniu na spróbowanie. 

Kolor: Uwodzicielski karmin szminki Pupa (panowie mają pompę, a Panie wiedzą co to za marka :P ) Jest głęboki, tajemniczy, drogie Panie to jest taki kolor jaki nakładacie na usta by pokazać w klubie, żeby lamusy się do was nie zbliżały z tekstem "Twój ojciec był złodziejem, bo skradł wszystkie gwiazdy i włożył w Twoje oczy" 

Smak: :| :| :| :| :| :| :| :| :| :| No smak daleki jest od zdzirowatego wydźwięku dzisiejszego odcinka. Jest cholernie łagodne, wręcz wodniste na początku. Czarna porzeczka pojawia się niewinnie jak uśmiech porządnej kobiety, która chce przykuć swoją uwagę. Kiedy uwaga zostanie przykuta pojawia się odrobinę ciężki posmak beczki z minimalnie wyczuwalnym kwaskiem. To wszystko po to, by siusiumajtki dały sobie spokój, a bardziej obeznani pokazali, że nie boją się wyzwań. Chociaż jest to trochę przerysowane, bo to wino dzięki swojej łagodnej budowie przekona do siebie nawet "eno-prawiczków"  Wchodzi niezwykle łatwo (nawet za łatwo.....) pozostawiając w ustach uczucie orzeźwienia.

Ocena: Znalazłem wino na grilla. Do kiełby/karczku i wszelakiego mięsa w ciężkich przyprawach będzie pasować idealnie. Fajnie komponowałoby się z sosem BBQ, a także jako popychacz do treści żołądkowej przyjętej w nadmiarze (13,5%) Zapamiętaj to wino bo jest godne Twojego rusztu!

Stay tuned i do zobaczenia niedługo! Jak dobrze wiesz biorę udział w głosowaniu na Męskiego Bloga Roku i na tę chwilę mój pijacki bełkot zdobył ponad 600 głosów. Także ośmielam do oddania głosu tutaj ;)  W zeszłym roku obiecałem, że opiszę jabola jak zdobędę ileśtam głosów. W tym roku obiecuję zrobić odcinek z prawdziwym strusiem (takie ptaszysko, duże pióra, jajka duże znosi, smaczne ogólnie :P) jeśli Wieczorne Wino zdobędzie więcej niż 1000 głosów! Dołączajcie na FB i Insta oraz zapraszam do zapoznania się z moją kolejną pasją czyli konopiami ;) 

0 komentarze :