Villarrica Cabernet Sauvignon
Villarrica Cabernet Sauvignon
Odcinek z 13.06.2015
Burza, wulkan, pioruny, nastolatki witam w 11 odcinku #wieczorneWinoZeStruśkiem dziś na czysty stolik trafiło wino polecane jako Pudzian masakrator jeśli chodzi o taniny (to przez nie wino wydaje się cierpkie). Napalony wizją ściągniętych przez taniny policzków i prawdziwie męskich smaków nie mogłem doczekać się by swoje wyobrażenia skonfrontować z rzeczywistością. Ta, no i rzeczywistość pierdyknęła jak TIR w Tico, no ale tak już nastolatki mają, że wyobrażają sobie więcej niż pijany poeta jest w stanie wymyślić w czasie dzisiejszej majestatycznej burzy. W sumie powinienem mieć wątpliwości jeśli ktoś ze sklepu "Winne 5-10-15" poleca mi trunek ale co tam, dopiero się uczę.
Nazwa: Villarrica (już więcej podwójnych liter nie dało się w nazwę wcisnąć? Jest to też nazwa wulkanu, który notabene znajduje się na etykiecie tak odblaskowej jak topy lasek na Brzeskach)
Kraj: Chile (podejrzewam jakiś Chilijski kartel na półkach, często się pojawia w programie. Ale dumnie zabrzmiało, "program" :D )
Szep: Cabernet Sauvignon
Korek: Plenerowy czyli zakrętka ;)
Kolor: Bordo ze śliwkowymi refleksami
Zapach: Tak bardzo chciałem poczuć coś więcej niż korzenne przyprawy, że aż literalnie się nim zaciągnąłem. Nieudane wąchanie :P
Smak/Ocena: Wytrawny ze śliwkowym monopolem. Jest delikatne, obiecane taniny są tylko na finiszu i trwają krócej niż niejedno nieudane zbliżenie. Gdyby dodać siarkę, plastikową butelkę i moszcz śliwkowy byłby hit w "Kopsnij Drina" Jest cholernie nuuudne, śliwka trochę korzennych przypraw i tyle. Jest dobre, jest OK, ma alkohol, nadaje się do twardych serów, dziczyzny i wieczornego sączenia, lecz moje wyobrażenia o piorunach w ustach zostały sprowadzone do parteru szybciej niż Gołota. Kupie je raz jeszcze jeśli odetną mi TV i będę mógł tylko obrady sejmu oglądać. W porównaniu do wcześniejszych win, to wypadło przeciętnie słabo.
W opisie muzyka do wina (ale tylko przez tytuł), stay tuned bo w kolejce mam wino polecone przez Jędrzej Jdrs Pagacz i jeden powrót w nowej wariacji. Piszcie, które chcecie w kolejnym odcinku :)
0 komentarze :